Kremy na dzień z filtrem – czym się kierować przy wyborze i jak dobrać najlepszy dla siebie?

kremy na dzień z filtrem

Kremy na dzień z filtrem – czym się kierować przy wyborze i jak dobrać najlepszy dla siebie?

Letnia pogoda spływa z nieba i aż chce się wystawiać twarz do słońca. Nic dziwnego, promienie słoneczne mają pewne pozytywne działanie na organizm. Nie można jednak dopuszczać do sytuacji, w której skóra twarzy i ciała ulega poparzeniu, ponieważ niesie to za sobą szereg negatywnych konsekwencji. Jakie kremy na dzień z filtrem stosować, aby zapewnić sobie optymalną ochronę nawet w największym stopniu? Czym jest filtr mineralny, a czym fizyczny?

Filtry SPF                                          

SPF, czyli Sun Protection Factor, a więc poziom ochrony przed słońcem. Określany poprzez liczbę, wskazuje, o ile więcej czasu możemy bezpiecznie przebywać na słońcu, aby nasza skóra nie uległa zniszczeniu. Nie oznacza to, że w ogóle się nie opalimy, a jedynie, że uszkodzenie skóry nie będzie zbyt duże. Filtry przeciwsłoneczne należy dobierać indywidualnie do typu cery. Osoby o szczególnie bladym kolorycie skóry będą potrzebowały silniejszej ochrony, podobnie jak te, które są w grupie ryzyka zachorowania na czerniaka skóry.

Co równie istotne, nie wszystkie kremy z filtrem np. SPF 15 będą tak samo chroniły przed słońcem. SPF to oznaczenie filtra przeciw promieniom UVB, podczas gdy przy produktach o szerszym działaniu  (przeciw UVA) znajdziemy oznaczenie IPD, PPD. Należy szukać produktów, które zawierają połączenie filtrów przeciw promieniom UVA ORAZ UVB. Jest to niezwykle istotne, ponieważ UVA wchodzi w głębsze warstwy skóry, tam właśnie wyrządzając największe szkody. Mitem jest również twierdzenie, że już opalona skóra ma pewną ochronę przed poparzeniem. Chociaż przyciemnianie skóry na skutek opalania to jest mechanizm ochronny polegający na wytwarzaniu melaniny, to nie oznacza, że skóra staje się pancerna i nie przepuści więcej promieni.

Filtry SPF – jakie wyróżniamy?

Filtr mineralny

Inaczej fizyczne, nie wnikają w warstwy skórne, a ich działanie polega na odbijaniu promieni. Stąd nazywane są bezpiecznymi nawet dla wrażliwców i małych dzieci. Ich cechą charakterystyczną jest nieco trudniejsze rozsmarowywanie i bielenie skóry, które z czasem znika.

Filtry mineralne mają szereg zalet:

  • są stabilne, a więc nie ulegają przekształceniu w toksyczne substancje po kontakcie z promieniami słonecznymi,
  • uważane są za bezpieczne dla najmłodszych, ponieważ pozostają na powierzchni skóry,
  • są odpowiednie dla osób, które mają problemy dermatologiczne, nie uczulają;

oraz wad:

  • aplikację trzeba częściej powtarzać, ponieważ szybciej się zmywają,
  • niektóre kosmetyki pozostawiają białą poświatę na skórze, co może być problematyczne szczególnie w przypadku noszenia ciemnych ubrań.

Do filtrów fizycznych należą:

  • Tlenek cynku (Zimc Oxide)– stosowany był w prymitywnej formie do ochrony przeciwsłonecznej już w starożytności. Cynk w różnych formach wykazuje działanie przeciwzapalne (np. w pieluszkowym zapaleniu skóry, w walce z trądzikiem), przeciwgrzybicze oraz przeciwłupieżowe.
  • Dwutlenek tytanu (Titanium Dioxide) – drugi filtr szerokospektralny, a więc taki, który chroni przed promieniami UVA i UVB. W kosmetykach łączony jest z krzemionką lub tlenkiem glinu, dzięki czemu dwutlenek tytanu nie powoduje stresu oksydacyjnego.

Preparaty z filtrami fizycznymi, tak zwanymi naturalnymi (np. Emolium Suncare), są idealne dla wszystkich, którzy z jakichkolwiek powodów nie mogą stosować filtrów chemicznych, szczególnie uczulających i wywołujących podrażnienia. Polecane dla dzieci, kobiet w ciąży oraz tak zwanych atopowców.

Filtry chemiczne

Największą różnicą między filtrem chemicznym a fizycznym jest to, że ten pierwszy, zamiast odbijać promienie słoneczne, pochłania je i zamienia w energię cieplną. Najczęściej różne filtry chemiczne łączone są ze sobą, aby jak najlepiej chroniły skórę przed słońcem. Jeden rodzaj filtra w preparacie z pewnością będzie niewystarczający. Chodzi o to, że poszczególne substancje chemiczne mające działanie promieniochronne dozwolone są do stosowania w kosmetykach w ograniczonym stężeniu.

Podobnie jak mineralne, również filtry chemiczne wykazują dużo zalet, do których należy na pewno:

  • łatwiejsza aplikacja, dlatego chętnie wybierany jest dla starszych dzieci oraz dorosłych, również pod makijaż i do letniego stroju,
  • w zależności od innych składników preparatu, dobrze się wchłania i nie zostawia białej, tłustej czy nieprzyjemnej warstwy,
  • jako że wchłania się w skórę, nie trzeba go aż tak często aplikować (choć zdecydowanie jest to zalecane, aby utrzymać optymalną ochronę).

Do wad filtrów chemicznych należą takie cechy, jak:

  • uczulenia i podrażnienia, które mogą powodować u osób wrażliwych i alergików,
  • skoro pochłania energię słoneczną i zamienia ją w cieplną, może powodować wzrost temperatury ciała, dlatego należy szczególnie uważać podczas zabaw na słońcu,
  • substancje chemiczne zawarte w preparacie mogą być potencjalnie niekorzystne dla zdrowia.

Wybór filtra chemicznego

Przy wyborze odpowiedniego preparatu do opalania, szczególnie dla osoby z alergiami skórnymi oraz dla dzieci, ważny jest skład mleczka, balsamu czy kremu. Filtry chemiczne, chociaż spełniają swoje podstawowe zadanie, robią to w różny sposób i niektóre z nich mogą niestety wykazywać działanie toksyczne, jeśli stosowane są w dużych ilościach. Wynika to z tego, że są niestabilne, przenikają do krwiobiegu i wspomagają powstawanie wolnych rodników. Zdrowa, dorosła osoba przy rozsądnym ich stosowaniu raczej nie powinna mieć żadnych problemów zdrowotnych, ale uważać na nie, a najlepiej zrezygnować z nich powinny:

  • kobiety w ciąży i karmiące piersią,
  • osoby uczulone na niektóre składniki kosmetyczne, z atopowym zapaleniem skóry, łojotokowym zapaleniem skóry,
  • osoby dorosłe i dzieci z wyjątkowo wrażliwą skórą,
  • nie należy ich również aplikować noworodkom, niemowlętom i bardzo małym dzieciom.
Filtry przenikające do krwiobiegu Filtry nieprzenikające do krwiobiegu
Ethylhexyl Methoxycinnamate

Homosalate

Octyl Methoxycinnamate

Butyl Methoxydibenzoylmethane (Avobenzone)

Benzophenone-3

Benzophenone-4

4- Methylbenzylidene Camphor

Octyl Dimethyl PABA

Octocrylene

 

Bis-Ethylhexyloxyphenol Methoxyphenyl Triazine / Tinosorb S – chroni przed UVA.

Methylene Bis-Benzotriazolyl Tetramethylbutylphenol / Tinosorb M, – chroni przed UVA.

Diethylamino Hydroxybenzoyl Hexyl Benzoate / Uvinul A Plus – chroni przed UVA.

Ethylhexyl Salicylate – chroni przed UVB, mały zakres ochrony przed UVA.

Diethylhexyl Butamido Triazone /Uvasorb HEB – mały zakres ochrony przed UVA i UVB.

Terephthalylidene Dicamphor Sulfonic Acid / Mexoryl SX – chroni przed UVA.

Disodium Phenyl Dibenzimidazole Tetrasulfonate / Neo Heliopan AP – chroni przed UVA.

Niektóre filtry pomimo wysokiej ochrony, którą zapewniają, nie powinny być stosowane w okolicach wyjątkowo wrażliwych, na przykład oczu. Mogą działać wtedy silnie drażniąco.

Jaki filtr do opalania?

Wybór filtra do opalania jest kwestią bardzo indywidualną, bo wymaga dokładnego rozpatrzenia własnych potrzeb, możliwości i stylu życia. Osoby spędzające większość czasu w wodzie mogą woleć kosmetyki do opalania z filtrem chemicznym, bo po kąpieli pozostaje on pod skórą, nawet jeśli wymagana jest reaplikacja. Podobnie osoby spędzające dużo czasu ze znajomymi na świeżym powietrzu często chętniej je wybierają, bo nie brudzą ubrań, nie bielą skóry i łatwo się nakładają.

Z pewnością najlepszym wyjściem jest wybór preparatu, który łączy w sobie filtr fizyczny z chemicznymi nieprzenikającymi do krwiobiegu, co zapewni optymalną ochronę oraz bezpieczeństwo stosowania. Ważne również, aby odpowiednio dobrać wysokość filtra. Przede wszystkim jednak trzeba zwrócić uwagę, czy balsam, mleczko czy krem posiadają filtry zarówno przeciw UVA jak i UVB.

Filtr do twarzy – nawet pod makijaż!

O ile ciało możemy zakrywać przewiewnym ubraniem, które stanowi ochronę przed promieniami UV, o tyle twarz jest na słońce wystawiana niemal cały czas, gdy jesteśmy na zewnątrz. Kosmetyki do makijażu, jeżeli nie mają specjalnie dodanych filtrów SPF, nie chronią w żaden sposób przed szkodliwym wpływem słońca. Nieprawdą więc jest, że wystarczy nałożyć podkład i puder, aby się nie opalić.

W okresie od wiosny do jesieni, gdy słońce silnie operuje, możemy zastosować lekkie kremy z filtrami UV. Mają one przyjemną formułę, która szybko się wchłania i pozwala na wykonanie precyzyjnego makijażu. Jest to na pewno bardzo wygodne rozwiązanie dla zabieganych kobiet, nie mających czasu na nakładanie rano wielu kosmetyków.

Kremy na dzień z filtrem – po co je stosować?

Wokół opalania przez lata narosło wiele mitów, włącznie z tym, że długotrwałe opalanie jest zdrowe. Nic bardziej mylnego! O ile czasem nie mamy wpływu na to, ile czasu musimy spędzić na słońcu, o tyle ochrona, którą sobie sami zapewnimy przed jego szkodliwym działaniem zależy wyłącznie od nas. Dotyczy to również wakacji, które spędzamy aktywnie: uprawiając sporty czy zwiedzając. Dlatego opalać należy się rozsądnie i z użyciem odpowiednich kosmetyków. Po co stosować kremy na dzień z filtrem?

Uszkodzenia chemiczne

Promienie słoneczne powodują jonizację, w wyniku której wiązania chemiczne między atomami i elektronami się rozrywają. Jest to szkodliwe dla niektórych materiałów (np. blakną) oraz żywych tkanek. O ile promienie UV mogą w ten sposób dezynfekować powierzchnie, bo zabijają wirusy i bakterie (istnieją lampy z promieniami UV na przykład w szpitalach), o tyle dla skóry i tkanek podskórnych ma to działanie destrukcyjne.

Uszkodzenia skóry

Organizm posiada naturalny system obronny polegający na zaciemnianiu skóry w wyniku zetknięcia się jej z promieniami UV. Melanina – pigment obecny w skórze, pochłania promienie i rozprasza je jako energię cieplną. Dlatego właśnie, kiedy wychodzimy na słońce, robi nam się cieplej i temperatura ciała nieznacznie wzrasta. To właśnie na tej zasadzie działają filtry chemiczne. Jednak opalenie, a więc zaciemnienie naskórka z powodu melaniny, to oznaka, że już doszło do pewnych uszkodzeń wywołanych promieniami. Im większa ekspozycja na słońce, tym większa produkcja melaniny i zaciemnienie skóry. Aż dojdzie do poparzenia, a więc momentu, w którym możliwość wykorzystania pigmentu po prostu się skończy.

Dlaczego niektórzy opalają się na piękny brązowy kolor, podczas gdy inni robią się od razu czerwoni? To właśnie indywidualny fototyp skóry determinuje ile czasu i z jaką ochroną można przebywać na słońcu.

Fototyp skóry Cera, oczy, włosy Typ opalania Filtr SPF
I – celtycki skóra blada

oczy zielone lub niebieskie

włosy rude bądź blond

trudno się opala, prawie zawsze ulega poparzeniom słonecznym SPF 30-50
II – północnoeuropejski skóra blada

oczy zielone lub niebieskie

włosy jasne

trudno się opala, często ulega poparzeniom SPF 20-30+
III – środkowoeuropejski rasa biała, ciemniejsza cera

oczy brązowe

włosy brązowe

czasem ulega lekkim poparzeniom, ale skóra zdolna do opalenia SPF 15-20+
IV – południowoeuropejski skóra śniada

oczy brązowe

włosy brązowe

dość łatwo się opala, rzadko ulega poparzeniom SPF 10-15+

Typ V i VI należy do osób rasy żółtej, czarnej oraz o arabskich korzeniach. Dla niektórych krem z wysokim filtrem jest absolutnie obowiązkowy, podczas gdy inni mogą pozwolić sobie na niską ochronę. Swojego fototypu skóry nie da się niestety oszukać, jest on do nas przypisany i należy jak najrozsądniej trzymać się zaleceń.

Uszkodzenie DNA

Przy zbyt długiej oraz intensywnej ekspozycji na słońce, reakcje obronne organizmu ulegają osłabieniu lub wyniszczeniu i dochodzi do uszkodzenia DNA komórek. Niektóre z nich zamiast obumierać, zaczynają się mutować i namnażać w niekontrolowany sposób. Z czasem komórki z niekorzystnym DNA zaczynają dominować i wtedy właśnie dochodzi do powstawania nowotworów – nowych tworów komórkowych. Im więcej w życiu przeszło się poparzeń skóry, tym większe ryzyko zachorowania na raka skóry.

 

Share this post

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *