Woda termalna do twarzy i ciała. Dlaczego warto stosować kosmetyki na jej bazie?

woda termalna

Woda termalna to ostatnimi czasy niezwykle popularny kosmetyk. Jednak czy słusznie? Czy różni się ona faktycznie od zwykłej wody tak bardzo, że można ją nazywać aktywną? Jak działa i co zawiera woda termalna do twarzy i ciała oraz czym się kierować przy wyborze kosmetyków z jej zawartością?

Co to jest woda termalna?

W skrócie jest to woda wydobywana z naturalnych, gorących źródeł, nasycona minerałami mającymi wzbogacać skórę, a nawet ją leczyć. Większość z nas zna wodę termalną z dermokosmetyków, jednak jest ona również stosowana w zabiegach leczniczych między innymi przy zapaleniach skóry. Gdy wybija ze źródła, ale zanim dotrze na powierzchnię ziemi, nasyca się minerałami, które naturalnie występują w tym konkretnym miejscu. Miejsce wydobycia stanowi o jej nasyceniu mineralnym, to jest woda z Vichy nie będzie miała identycznego składu co woda z La Roche Posay.

W różnych ośrodkach leczniczych na świecie dostępne są zabiegi balneoterapii. Polegają one na zanurzaniu ciała w gorących źródłach o różnym ciśnieniu i nasyceniu mineralnym, których zadaniem jest uspokoić i łagodzić stany chorobowe skóry. Niektóre minerały mają zdolność przenikania w głębsze warstwy skóry. Kąpiele w wodzie termalnej mogą być polecane w takich schorzeniach jak reumatoidalne zapalenie skóry, zesztywniające zapalenie kręgosłupa czy choroba zwyrodnieniowa skóry. W przypadku chorób skóry, woda termalna wykazała pozytywne działanie na przykład w przypadku łuszczycy.

Co daje woda termalna

Zawartość minerałów ma doskonałe działanie na skórę. Należą do nich:

  • Nawilżanie. Przy stosowaniu wody termalnej regularnie staje się ona bardziej miękka i elastyczna.
  • Działanie antyutleniające. Wykazano, że prawdziwa woda termalna może hamować działanie wolnych rodników, szczególnie w przypadku promieniowania UV.
  • Zmniejszenie stanów zapalnych. Zapalenia wynikają między innymi z działania niektórych substancji stosowanych w kosmetykach i niewłaściwej pielęgnacji. Woda termalna o właściwym nasyceniu mineralnym może wspomagać lub wręcz leczyć tego typu stany zapalne.

Działanie dla mikrobiomu. Skóra zasiedlona jest florą bakteryjną, w której dobroczynne drobnoustroje chronią ją przed infekcjami, wirusami i bakteriami. Utrzymują jej równowagę. Woda termalna wspomaga mikrobiom w jego działaniu.

Tyle na temat gorących, dobroczynnych źródeł. Co jednak z kosmetykami? Dla kogo nadają się mazidła z wodą termalną?

Woda termalna do twarzy

Woda termalna jest odpowiednia właściwie dla każdego typu skóry i to jest jej największa zaleta. Uspokaja skórę wrażliwą i nawilża suchą. Tonuje przetłuszczającą się i łagodzi egzemę, łuszczycę oraz trądzik. Dodawana jest do kremów, produktów oczyszczających, ale jednym z najbardziej popularnych preparatów jest mgiełka. Jej forma sprzyja stosowaniu w ciągu całego dnia, również mając na twarzy makijaż.

Woda termalna na makijaż

W drogeriach dostępne są spraye utrwalające makijaż, stosują je również makijażyści. Jednak do użytku codziennego lepiej wybrać całkowicie naturalny i zdrowy dla skóry utrwalacz w postaci wody termalnej. Dlaczego? Po lekkim spryskaniu makijażu mgiełką, woda co prawda odparuje, ale minerały pozostaną na powierzchni, „utwardzając” kolorowe kosmetyki.

Woda termalna zamiast toniku

Tonik jest jednym z podstawowych w pielęgnacji twarzy kosmetyków. Łagodzi ją po nieraz agresywnych zabiegach oczyszczających i uspokaja ją. Jednak zamiast toniku z mnóstwem składników, można wykorzystać wodę termalną. Formuła mgiełki sprawia, że kosmetyk ten jest bardzo wygodny w użyciu.

Woda termalna na pogodę

Woda termalna może okazać się niezwykle pomocna podczas ekstremalnych warunków pogodowych. Dotyczy to zarówno upałów, gdy skóra błaga o ulgę, jak również w zimie, gdy sztuczne ogrzewanie pozbawia ją wilgoci. Woda termalna, jako że jest nasycona składnikami mineralnymi, wspomaga ją w odbudowie płaszcza lipidowego i nawilża od zewnątrz.

Co ważne, w związku z brakiem dodatkowych składników, woda termalna może być również stosowana u osób starszych i dzieci jako środek do ochłody podczas upałów.

Woda termalna – źródła

Na całym świecie jest mnóstwo miejsc, w których występuje prawdziwa woda termalna. Są one również obecne w Polsce, szczególnie na Podhalu. Jednak najbardziej popularne są kosmetyki z Vichy, La Roche Posay, Avene i Uriage. Czym się różnią?

La Roche Posay

La Roche Posay to nie tylko producent kosmetyków, ale również centrum hydroterapii, w której wykonuje się kuracje dermatologiczne z użyciem naturalnej wody termalnej. Jest ona bogata w minerały ale są one obecne w niewielkich ilościach. Wbrew pozorom to bardzo dobra ich cecha, ponieważ woda bogata w minerały ale niskozmineralizowana nie wysusza i nie podrażnia skóry. Zawiera wodorowęglany, wapń, krzemiany, miedź oraz, co ważne dla przeciwdziałania wolnym rodnikom, selen i cynk. Woda termalna La Roche Posay, to jest kosmetyki na jej bazie są odpowiednie nawet dla noworodków oraz osób o niezwykle wrażliwej skórze. Była ona również poddawania badaniom laoratoryjnym i jej działanie łagodzące podrażnienia oraz ochronne zostały potwierdzone naukowo. Ma to również odniesienie do wspomagania leczenia oparzeń za pomocą tej właśnie wody termalnej.

Woda termalna Vichy

Jest to obecnie jeden z najbardziej znanych i popularnych producentów dermokosmetyków, należący do koncernu L’Oreal. Ich produkty bazują na wodzie termalnej wulkanicznej z miasta o tej samej nazwie, nasyconej aż 15 minerałami. Jest to jedyna woda wulkaniczna wydobywana we Francji i stosowana w kosmetykach. Poza składnikami mineralnymi znajdziemy w niej również pierwiastki śladowe – bor, lit i fluor, a także krzem, żelazo i mangan. Woda termalna Vichy wpływa na regenerację uszkodzonych komórek, wzmacnia działanie naturalnych skórnych antyoksydantów oraz redukuje dyskomfort i zaczerwienienia. Producent zapewnia również, że kosmetyki komponowane są w taki sposób, aby inne składniki nie wpływały w żaden sposób na działanie samej wody wulkanicznej.

Uriage

Średniozmineralizowana woda termalna, bogata w siarczany, chlorki, sód, wodorowęglany, wapń, magnez, potas, krzem, cynk, mangan, miedź i żelazo. Wskazania dermatologiczne do jej stosowania obejmują podrażnienia skóry, dermatozę, rumień, również po zabiegach kosmetycznych oraz wypryski. Woda pomaga ukoić skórę po goleniu, peelingach oraz wspomaga nawilżenie. Woda Uriage pochodzi francuskich Alp i jest izotoniczna, a więc plasuje się między wodą La Roche (niskozmineralizowaną), a wodą morską – hipertoniczną. Jest pakowana bezpośrednio u źródła, dzięki czemu zachowuje swoje niezwykłe właściwości i jest chroniona przed zanieczyszczeniami ze środowiska zewnętrznego.

Avene

Avene to miasto uzdrowiskowe na południu Francji, w którym podobnie jak w La Roche Posay, stosuje się różnorodne terapie z pomocą wody termalnej. Jeżdżą do niego nie tylko osoby dorosłe i starsze, ale również dzieci z szerokim spektrum chorób skóry, m.in. rybią łuską czy atopowym zapaleniem skóry. Woda termalna z Avene jest bowiem niskozmineralizowana, ale bogata w wiele minerałów i krzemionkę, co sprawia, że ma wyjątkowe właściwości łagodzące nawet młoda i delikatną skórę.

Woda termalna – zastosowanie lecznicze

Kosmetyki z wodą termalną uważane są za niezwykle odżywcze i nawilżające. Jej fenomen poddany został już nie raz badaniom klinicznym, aby ocenić, czy faktycznie posiada tak zbawienne działanie na skórę problematyczną, jak twierdzą producenci. Badania opublikowane w 2013 dowiodły, że woda z La Roche Posay może faktycznie niwelować powstawanie mikroguzków powstających na skórze w efekcie działania promieni ultrafioletowych, szczególnie UVB. Wykazano również, że posiada ona pewne działanie terapeutyczne w przypadku egzemy, łuszczycy, bliznowacenia oraz chronicznego nieinfekcyjnego zapalenia powiek. Te badania wykonywane były na ludziach z zastosowaniem kremów na bazie wody termalnej La Roche Posay.

Z kolei woda z Avene okazała się mieć właściwości prozdrowotne – antywolnorodnikowe, przeciwzapalne oraz regenerujące na błonę skórną. Uznano, że wpływa również na różnicowanie keratynocytów oraz w leczeniu atopowego zapalenia skóry.

Udostępnij ten post

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *